Wyprowadzenie zaszłości - dochody belgijskie

Mąż od XXXX roku do chwili obecnej pracuje w Belgii na umowę o pracę, tu płacimy podatki. Od ubiegłego roku ja mieszkam z nim, a nasz dorosły syn 29 lat mieszka w Polsce.
Za rok XXXX i XXXX złożyliśmy Pit podatek wyszedł 0 ponieważ nie osiągał dochodu w Polsce.
Za lata XXXX i XXXX nie złożyliśmy pit bo nie mogłam znaleźć księgowej która wtedy potrafiła by rozliczyć te dochody poza tym tłumaczenia dok., kursy z dnia wpływów itd. Pochodzę z małej miejscowości niedaleko XXXX. Księgowa która zrobiła rozliczenie za te 2 ostatnie lata powiedziała krótko mówiąc żeby tego nie ruszać.
Mam jednak obawy i nie mogę z tego powodu spać po nocach ponieważ w ubiegłym roku sprzedaliśmy XXXX ha ziemi i kupiliśmy mieszkanie ale sumując to wszystko jednym słowem się nie zamyka. A po złożeniu tych deklaracji byłoby ok.
Proszę o radę, czy jeżeli w tym roku złożyłabym te zaległe deklaracje za XXXX i XXXX z "czynnym żalem" czy urząd uwzględni je bez mandatu, czy równie prawdopodobne że tym bardziej zacznie nas kontrolować?
A jeżeli nie złożę tych deklaracji pomimo tego ze po rozliczeniu z wyłączeniem z progresją na dzień dzisiejszy podatek 0, mogą oni nie uznać( w przypadku kontroli) i kazać nam zapłacić jakieś bajońskie kwoty?
Czy mogłabym w tym roku po złożeniu deklaracji za XXXX rok złożyć wniosek o przeniesieniu interesów życiowych pomimo że mamy meldunki również w Polsce, w Belgii rozliczamy się jako mieszkańcy tutejsi mamy dowody. Już nie mam na to siły tutaj musimy załatwiać wszelkie papiery i jeszcze specjalnie jeździć do Polski w tej sprawie.
Mąż pracuje w ramach umowy o pracę w pełnym wymiarze godzin jako XXXX. Mąż pracuje stacjonarnie, oczywiście przemieszcza się w obrębie 100 km samochodem jak mają jakieś prace zlecone, ale generalnie lokalizacja firmy typowa, nie jakieś statki czy platformy.