Zaległe sprawy spadkowe a podatek

Dzień dobry. Moje pytanie jest z zakresu podatku od spadku: jaki podatek należy zapłacić, czy przysługuje zwolnienie od tego podatku i ewentualnie jakie pojąć kroki, aby ten podatek był możliwie najmniejszy.

Szczegółowy opis sytuacji: Przedmiotem są dwie sąsiadujące bezpośrednio ze sobą działki (każda o powierzchni około 1000 m2), z których jedna jest zabudowana domem o powierzchni około 110 m2 oraz drewnianym garażem (bez murowanych fundamentów) i przylegającym do niego murowanym budyneczkiem (XXXX) pełniącym do niedawna funkcje XXXX.

Od lat sześćdziesiątych XX wieku, całość była własnością Dziadków (małżeństwo pozostające we wspólnocie majątkowej). Żadne z nich nie zostawiło testamentu. W listopadzie XXXX roku, zmarł Dziadek, jednak na wyraźną prośbę Babci, nie zostało przeprowadzone żadne postępowanie spadkowe, nie zostały też podjęte żadne kroki w zakresie uregulowania sytuacji podatkowej. W październiku 2018 umiera Babcia. Jedynym spadkobiercą jest ich Córka, która powinna rozliczyć się z Urzędem Skarbowym. Córka (XXXX) pozostaje w związku małżeńskim (wspólnota majątkowa) i w ramach tej wspólnoty jest współwłaścicielem domu (w którym jest obecnie zameldowana) a także współwłaścicielem mieszkania (wraz z mężem mają łączne udziały w wysokości 66% w tym mieszkaniu). Córka rozważa przeprowadzenie (wraz ze zmianą meldunku) do odziedziczonego domu.